Polski James Bond

Marcin Sajniak

W 41 numerze Newsweeka pojawił się bardzo ciekawy artykuł o polskim szpiegu, który działał na rzecz II Rzeczpospolitej, a później w trakcie wojny współpracował z Sowietami

“Byłem szpiegiem z zamiłowania. Szpiegostwo to pasja jak sport, takie swoiste zawody, w których walczy się mózgiem” - tak po latach mówił o swojej pracy Jerzy Sosnowski, jeden z najwybitniejszych agentów przedwojennej Dwójki, czyli Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Wysoki brunet o ciemnych oczach i eleganckich manierach, który świetnie jeździł konno i dobrze znał języki, łatwo mógł udawać arystokratę. W Berlinie, gdzie brylował na salonach, nikt nie przeczuwał, że Georg von Nałęcz - Sosnowski, playboy ze Wschodu, jest agentem. Rotmistrz Jerzy Sosnowski przez osiem lat wodził za nos niemiecki kontrwywiad i to dzięki niemu w latach 1929 - 1934 wygrywaliśmy wojnę szpiegowską z Niemcami. Żył w Berlinie jak dandys, a kolejne kochanki wynosiły dla niego tomy akt z najważniejszych urzędów w państwie. Czytaj dalej »

19

Kobiety w koszarach

Marcin Sajniak

W 38 numerze “Polski Zbrojnej” pojawił się bardzo ciekawy artykuł na temat kobiet w armii autorstwa Małgorzaty Schwarzgruber. Zamieszam go poniżej…

W wywiadzie dla “Vorarlberger Nachrichten” prezydent Austrii Heinz Fischer stwierdził, że znikają znane z przeszłości różnice w traktowaniu kobiet i mężczyzn. W 2035 roku zrównany zostanie dla wszystkich wiek emerytalny. Dlatego można podobnie potraktować kobiety i mężczyzn, jeśli chodzi o obronę kraju, oczywiście nie od razu, ale dłuższej perspektywie. Są przecież państwa, w których panie muszą służyć w armii. Dlaczego nie w Austrii? Czytaj dalej »

Kategorie: Prasa
5